www.turonia.fora.pl

jakaśja

klatki zamknięte

hermes

Nasze klatki, stan na dziś 15:30:

mitet

O kurde!
Widocznie przez mój wczorajszy wpis pośpieszyli.
A jak to zamknęli? Da się wejść.

Co do ekip do robót wykończeniowych :
- osobiście załatwiam zmiany położenia grzejników z Gościem który
robił w budynku instalacje a czy co z tego wyjdzie to nie wiem bo miał
dzwonić pod koniec tygodnia ( nie ustalałem ktorego tygodnia) jeszcze
2 dni poczekam.
- do płytek (flizów) montażu wyposażenia łazienki , podłóg , drzwi to
trzeba niestety znależć kogoś z możliwością oceny jego poprzednich
realizacji, jeżeli nie możemy sprawdzić lub nie mamy pewnego
polecenia nie ryzykujemy.
- jako prestrogę podam ,że żadne ustalenia jakich dokonałem z ludzmi
na tej budowie nie zostały zrealizowane tak jak było ustalane.

wiolkom

co do tych klatek - z boku to wywietrzniki?

klatki faktycznie już są zamknięte, czy narazie 'przymknięte' dopóki wszyscy nie odbiorą kluczy?

jakaśja

klatka od strony schodków jest zamknięta i można ją otworzyć jedynie kluczem (od wewnątrz klamka, z zewnątrz gałka) a drzwi od podjazdu z obu stron mają klamki. Byłam dziś chwilę po wstawieniu drzwi i nikt mi kluczy nie proponował

Toudi77

Na razie zamki w "bramach" nie sa podlaczone wiec jeszcze mozna wchodzic. Niestety na etap drugi czyli zamkniecie calych klatek musi byc zgoda architektury, a z tym moze byc roznie .... zobaczymy.

Jolka

Czy to koniec zamykania klatek? Inaczej chyba to sobie wyobrażałam. Może wybierzemy się na dyżur do SM.

mitet

Byłem , widziałem zamykane wejścia , zabudowę wnęki przy
wjeżdzie do garażu (co tam ma być i czy wyraziła na to zgodę Architektura nie wiem).
W garażu śmietnik zaraz przy wyjeździe. Piszczał alarm przekroczenia
CO żadając opuszczenia garażu - samochody były 3.
Na moim miejscu Nr 7 parkował przemiły Gość znaleziony w budynku chciał negocjować przedłużenie parkowania do 16.00. Twierdził , że Ktoś
mu powiedział ,że może!.
W mieszkaniu na szczęście nie było nikogo.
Na drzwiach wisiało ogłoszenie, że od 23 stycznia w Spółdzielni na Sodowej można odebrać klucze do wejść na klatki i dokumentacje powykonawczą
instalacji.

Jolka

Wczoraj po raz pierwszy wjezdzałam do garażu i uderzam podwoziem zarówno przodem jak i tyłem auta przed bramą garażową. Uderzam rownież w najwyższym punkcie kiedy przednie koła zjeżdzają na dół. Może to mało precyzyjne ale liczą na zrozumienie.

mitet

Mam pytanie dotyczące klatek.
Czy są już pozamykane na klucz
i czy działa otwieranie z domofonu?.

jakaśja

Nie wiem jak w innych, ale drzwi naszej klatki się zacięły w zeszłym tygodniu i nie ma nikogo, kto mógłby/ chciałby je naprawić. Wchodzimy więc znowu przez podjazd dla wózków, jak jest otwarte, bo dostaliśmy od spółdzielni dwa niepasujące do żadnych drzwi klucze. Raz już zostaliśmy zamknięci wieczorem i trzeba było ewakuować się przez 1 klatkę.
Wczoraj przed 20 byliśmy w mieszkaniu i przez godzinę pobytu wył alarm na parkingu podziemnym, obawiam się, ze do rana.